sobota, 16 marca 2019

Wiatr ,pierzyna,lalki-oby do wiosny.

Miało bardzo wiać dzisiejszej  nocy,ale zaczęło szaleć  dopiero dzisiaj przez dzień.
Czasami słoneczko wyjrzy na chwilę zza chmur i wydaję się,że jest już pięknie,że można złapać za grabki i porządkować obejście po zimowym bałaganie.
Niestety,wyszłam na podwórko i zaraz wiatr mnie prawie ,że wcisnął do środka z powrotem.
Pomyślałam,że dobrze by mi wywietrzyło zimową pierzynę,którą dostałam jeszcze od mojej Mamy,i pod którą mój syn uwielbia się wygrzewać zimową porą  Ma zimny pokój,a my raczej nie palimy nocą ,więc rano u niego najzimniej.
Wyniosłam pierzynę na podwórko,przewiesiłam przez sznur do prania i niech się wietrzy,Jest ciężka,więc wiatr jej nie porwie ,a wróci odświeżona  zimnym wiatrem.
Jeszcze gdzieniegdzie kupki śniegu się wylegują,wytrwałe,ale już prawie zwyciężone przez wiosnę.
Stoki narciarskie jeszcze się bielą,ale to już ostatnie podrygi.Moja wnusia dzisiaj ostatni raz wybiera się na deskę i będzie kończyć sezon zimowy.
Ubrania i narty   do szafy i niech odpoczywają do następnej zimy.

Zaczęłam wyszywanie portretu mojej wnusi.
Kupiłam program do przeróbki zdjęć na haft i postawiłam pierwsze krzyżyki,niestety mój przeskakujący kciuk ogranicza moje działania hafciarskie,więc powolutku ,bardzo powolutku będzie przybywac.
A obraz duży ...
Odeszło na bok też moje szydełko,a ostatnio rozkochałam się w szydełkowych maskotkach i ,niestety , musiałam skończyć  także z tą przyjemnością.
Bardzo dużo sprzedałam na kiermaszu i prywatnie ,ale trochę jeszcze zostało.Mam zamiar przekazać kilka na kiermasz dla chorej dziewczynki z  naszych okolic.
Niech idą w dobrym celu.
Może tez oddam jakiś haftowany obrazek,który mam w domu.
Spróbuję chociaż w ten sposób dołożyć swoją cegiełkę.
We wtorek w końcu idę do ortopedy,może coś mi pomoże,bo już nie mogę wytrzymać bez moich nitek.
Kilka moich prac















16 komentarzy:

  1. Śliczne szydełkowe maskotki! Najbardziej podoba mi się biały piesek! Przeznaczasz je na szczytny cel. Te marcowe wiatry są okropne. Idą jak widać przez cała Polskę.
    Fatalnie wpływają na moje samopoczucie,a każdy deszcz, który się zbliża czuję w kościach.Co do haftowania też myślę o tym intensywnie.Córka kupiła mi dobrą kanwę, mam wzory, za które chciałabym się zabrać,ale się nie jakoś ociągam.
    Ale jak zacznę to już pójdzie!
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Piekne lale. Jako dziecko mialam taką :) Wnuczka tez ma lalki szmacianki, ale szyte, nie dziergane
    I u mnie wiatr szaleje już od późnego piątkowego wieczoru. Obecnie nieco cichnie, ale i tak zimno. Nawet koty nie chca wyjść z domu:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Lale śliczne, ale misiaczek mnie zauroczył :)
    U nas tez wieje i jest chłodno. Jutro ma być 18 stopni, aż się nie chce w to wierzyć...
    Pozdrawiam Cię serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. fajne lalunie, tez kiedys krzyzykowalam , udzielalam sie troche robotkowo na moim blogu mozna zobaczyc moje prace ale obecnie nie mam na to zupelnie czasu, choc jedna robotka rozpoczeta stoi w kacie i czeka na mnie.A moze by tak wyszedkowac marzanne-fetyszystke podpalic i wyrzucic hahahah zeby ta zimnica odeszla w sina dal, u mnie listki juz widac, magnole i inne krzewy czekaja tylko na slonce zeby wystrzelic swoja pieknoscia

    OdpowiedzUsuń
  5. U mnie zaczęło wiać w środku nocy, aż wszystko gwizdało, świszczało i trzeszczało. Spać było ciężko. Mała się obudziła i się bała.
    Śliczne te Twoje lale

    OdpowiedzUsuń
  6. śliczności, a te trzy to cudeńka....walcz o sprawność paluszków bo szkoda by byłoby więcej śliczności nie powstało...

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne te dziergane maskotki. Moja mam,także podobne robiła. Wspaniale,że możesz je przeznaczyć na pomoc dla potrzebującej.W tym roku wiatry są bardzo często.Przedwczorajsza wichura powaliła w moim rejonie wiele drzew.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Prześliczne praca :) Zdrowia życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jestem pod wielkim wrażeniem Twoich maskotek! Taka to precyzyjna praca i trzeba się tym szydełkiem namachać :) Gdybym miała możliwość zamówiłabym dla synka Misia Uszatka (ten miś bez sukienki prawie identyczny jak z bajki), będąc w Łodzi nie mogliśmy znaleźć takiego. Powodzenia u ortopedy, też się wybieram (z kolanem) więc łączę się w bólu..

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo fajne prace!! Piesek i misiówna- urocze do szaleństwa! :))

    p.s. A dowód znalazłaś?...

    OdpowiedzUsuń
  11. ALE LALE !!! piękne prace.Też mogłabym tak się zabawiać,bo szydełkować potrafię i trochę w głowie zostało duszy artystycznej☺Ale jakoś lenia mam do tego.Te laleczki są boskie♥

    OdpowiedzUsuń
  12. Nazywam się Lilian N. To bardzo radosny dzień w moim życiu z powodu pomocy, jaką dr.saguru mi udzielił, pomagając mi odzyskać mojego byłego męża za pomocą magii i zaklęcia miłosnego. Byłem żonaty przez 6 lat i to było tak straszne, ponieważ mój mąż naprawdę mnie zdradzał i szukał rozwodu, ale kiedy natknąłem się na e-mail Dr.saguru w Internecie, w jaki sposób pomógł tak wielu ludziom odzyskać swój ex i pomóc naprawić związek. i spraw, aby ludzie byli szczęśliwi w ich związku. Wyjaśniłem mu swoją sytuację, a potem szukam jego pomocy, ale ku mojemu największemu zaskoczeniu powiedział mi, że pomoże mi w mojej sprawie, a teraz świętuję, ponieważ mój mąż zmienił się całkowicie na dobre. Zawsze chce być przy mnie i nie może nic zrobić bez mojego prezentu. Naprawdę cieszę się z mojego małżeństwa, co za wspaniałe święto. Będę nadal zeznawać w Internecie, ponieważ Dr.saguru jest naprawdę prawdziwym rzucającym zaklęcie. POTRZEBUJESZ POMOCY, ALE SKONTAKTUJ SIĘ Z LEKARZEM SAGURU TERAZ PRZEZ EMAIL: drsagurusolutions@gmail.com lub WhatsApp +2349037545183 On jest jedyną odpowiedzią na twój problem i sprawia, że ​​czujesz się szczęśliwy w swoim związku.
    1 LOVE SPELL
    2 WYGRAJ EX BACK
    3 OWOCE KOBIETY
    4 PROMOCJA SPELL
    5 SPELL OCHRONA
    6 SPELL BUSINESS
    7 DOBRA SPELL
    8 SPELL LOTTERY i SPELL CASE SPELL.

    OdpowiedzUsuń
  13. Wygląda to swietnie, tylko czy dzieciom się spodobają :)

    OdpowiedzUsuń

Jestem

Jestem,jestem,tylko tak jakoś daleko od świata blogowego. Czas mija ,bo człowiek chce się nacieszyć tymi chwilami wiosny,kiedy to nie pada ...