sobota, 12 listopada 2016
Dobrze jest.
No i butów dalej nie ma,ale na szczęście nie ma też takiej zimy,jaką nas straszyli.
Jakoś tak nie chce mi się wychodzić z domu ani rozmawiać z ludżmi.
Wyjazd w poszukiwaniu butów to już teraz cała wyprawa.
Jeszcze niedawno bardzo lubiłam takie wyjazdy .Bo to zawsze jakieś urozmaicenie w monotonii każdego dnia,a teraz coś się zmieniło.
Starzeję się .
Straciłam apetyt na coś nowego,na jakąś zmianę.I właściwie nie mam żadnych większych potrzeb.
Skupiam się na porannym wstaniu z łózka,zjedzeniu śniadania ,przyjęciu leków.potem trzeba co nieco sprzątnąć,chociaż nie jest to priorytet,ugotować jakiś obiad.
Potem moje ukochane krzyżyki przy wybranych serialach,a w międzyczasie wyjście do sklepu i plątanie się po domu .
I tak do wieczora.
Czasami jakieś roboty na podwórku,w ogródku.
I tak mija dzień za dniem. Bezpłciowo.
Ale jestem szczęśliwa ,że każdy dzień jest taki sam,bez przykrych niespodzianek.
S codziennie rano wychodzi na działkę syna ,tam przygotowuje jakieś maszyny z planami na pracę.
Ale przecież ciężko będzie nadrobić ten stracony czas.Już nie te siły i samopoczucie.Nie wykorzystał młodych lat jak należy,ale trudno.
Dobrze ze w końcu rozum doszedł do głosu,a może już nie te możliwości do szaleństwa.
I bardzo dobrze.Wreszcie.
Jest spokój.
I chcę się nim nacieszyć ,nie chcę już żadnych zmian,żadnych niespodzianek
.Niech każdy dzień będzie taki sam,bez zaskoczeń,a wyjazd do miasta przyjemnym urozmaiceniem
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Jestem
Jestem,jestem,tylko tak jakoś daleko od świata blogowego. Czas mija ,bo człowiek chce się nacieszyć tymi chwilami wiosny,kiedy to nie pada ...

-
Byłam w końcu u lekarza z tym moim trzaskającym kciukiem. Spędziłam cały dzień w przychodni,bo najpierw kolejka do rejestracji,mimo wcześn...
-
Mój najmłodszy leci do Norwegii do pracy Leci sam. I niech już doleci,żebym była spokojniejsza. Dowód się znalazł. Ale już za póżno,b...
-
Jestem,jestem,tylko tak jakoś daleko od świata blogowego. Czas mija ,bo człowiek chce się nacieszyć tymi chwilami wiosny,kiedy to nie pada ...
Tak się cieszę, że wróciłaś do nas.
OdpowiedzUsuńTwoje posty zawsze były i są bardzo interesujące.
Dziękuję, że powiadomiłaś mnie o swoim blogu.
Pa:)