środa, 27 września 2017
W moim ogródeczku
Całe wiadro cebulek wykopanych latem wreszcie się doczekało na ponowne posadzenie.
Każdego roku od nowa,no prawie od nowa projektuje swój ogródeczek i nie mogę osiągnąć celu.
Ciągle to nie jest to.
I w rezultacie jest pomieszanie z poplątaniem.
Kwiaty rosną w miejscach,które są tylko na chwilę,ciągle przesadzane ,ciągle dosadzane.
Bo nie mogę się zdecydować,co chcę mieć tzn chcę mieć wszystkie rodzaje kwiatów w swoim ogródku,ale jak pomieścić na 4,5 arach działeczki,gdzie stoi dom , garaż ,podwórko.
I nic nie ma swojego stałego miejsca,tylko czereśnia ,wiśnia i śliwka są już nie do przeniesienia. Na szczęście...
I tak planuję,że następny rok przyniesie efekt końcowy,mąż też mi to obiecuje...od lat.
I tak mija czas, a ja ciągle żyję planami.
A może to i dobrze,bo każde lato cieszy nowymi barwami w nowych miejscach.
Więc następny rok będzie znów witany nowym wyglądem ogródka, no,prawie nowym..ale plany mam cały czas i w pocie czoła zaczynam je realizować.
Tylko jesienne michałki rozrastają się ,jak szalone.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Jestem
Jestem,jestem,tylko tak jakoś daleko od świata blogowego. Czas mija ,bo człowiek chce się nacieszyć tymi chwilami wiosny,kiedy to nie pada ...
-
Byłam w końcu u lekarza z tym moim trzaskającym kciukiem. Spędziłam cały dzień w przychodni,bo najpierw kolejka do rejestracji,mimo wcześn...
-
Jestem,jestem,tylko tak jakoś daleko od świata blogowego. Czas mija ,bo człowiek chce się nacieszyć tymi chwilami wiosny,kiedy to nie pada ...
-
Mój najmłodszy leci do Norwegii do pracy Leci sam. I niech już doleci,żebym była spokojniejsza. Dowód się znalazł. Ale już za póżno,b...
Istotnie bardzo mało miejsca masz na kwiaty. Może warto zaczerpnąć trochę inspiracji od Japończyków. Oni są mistrzami w zagospodarowaniu maleńkich przestrzeni.
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńA moje cebulki jeszcze w szafce!!!